sobota, 20 sierpnia 2011

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt

Przedwczoraj Sejm przyjął nowelizację Ustawy o ochronie zwierząt. 
Zaciekawiło mnie, że przeciw nowelizacji ustawy było tylko 7 posłów. A własciwie 6, bo - jak się okazało - jeden z nich pomylił przyciski.
Innymi słowy ponad 98% posłów za nowelizacją. To pachnie jakąś mentalną dyktaturą albo nowelizacja jest tak rewelacyjna. 
No to przeczytałem ten projekt zmiany ustawy. No cóż, też byłbym się pod nim nie podpisał. Dlaczego? Bo mamy do czynienia z dwoma pytaniami: 
1. czy jesteś za ochroną zwierząt?
2. czy jesteś za poparciem nowelizacji ustawy?
To są dwa zupełnie różne pytania. O ile na pierwsze rękami i nogami podpisuje się na TAK, to w drugim przypadku NIE. Cóż, ustawa jest niedopracowana. A niektóre zapisy, jeśli je literalnie traktować, poważnie utrudnią życie wielu osobom zwierzętom.
Nowelizacja trafi teraz do Senatu a później ponownie do Sejmu. Pewnie znów będzie pisana w pospiechu lub pod wpływem wyborów.
To może pomóżmy naszym przedstawicielom przyjąć poprawki, które wyczyszczą tę nowelizację i rzeczywiście pomogą zwierzętom, oddanym ich właścicielom, woluntariuszom, fundacjom i stowarzyszeniom oddanym sprawie ochrony zwierząt, służbom miejskim, starającym się wyegzekwować na właścicielach ciążące na nich obowiązki (nie tylko prawa) i jednocześnie ukrócą działania sprzeczne z ochroną praw zwierząt, nie wylewając przy tym przysłowiowego dziecka z kąpielą. 
Co Wy na to?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty co o tym myślisz?